Witam, oto i druga część Muzycznej Biblioteki. Dzisiaj będzie ponuro i mrocznie ale bez zbędnego balastu. Post-metalowo i psychodelicznie ale melodyjnie. Słowem: wczutowo. Oto zespoły, które wam polecam, a na 90% ich nie znacie:
1. Battle of Mice (2005 - )
Już widzę, że nikt o nim nie słyszał, a szkoda. Mroczne połączenie mocnego wokalu pięknej Julie Christmas (znanej z Made out of Babies) z gitarowymi pomysłami Josha Grahama (znanego z Neurosis, Red Sparowes oraz A Storm Of Light). Efekt jest co najmniej ciekawy. Muzyka zdecydowanie do puszczenia jak się jest samemu w domu, szczególnie przy podkręconych basach. Polecam.http://www.youtube.com/watch?v=DDYfX5D_O_w2. Red Sparowes (2003 - )Wyżej wspomniałem o tym zespole. Założony przez muzyków z Isis oraz Neurosis post-rockowy instrumentalny zespół wyróżniający się, wobec braku wokalisty, niezwykle długimi tytułami. Przykład: Mechanical Sounds Cascaded Through the City Walls and Everyone Reveled in Their Ignorance. Brzmi ciekawie, nie? W każdym razie panowie z Red Sparowes tworzą melodyjne I lekko psychodeliczne utwory z wyraźną ścieżką basową, nietypową perkusją i pseudoklawiszowym brzmieniu gitarowym. Polecam całym sobą. Muzyka dobra i na smuta i na palenie zioła. Jakby kogoś interesowało, 27go Red Sparowes gra w warszawskiej Hydrozagadce, 28go w Gdyni, a 29go w Poznaniu. Na tym pierwszym koncercie będę więc można się stuknąć browarkiem :)
Dodam, że nikt jeszcze po przesłuchaniu 3 kawałków Red Sparowes nie powiedział, że ich nie lubi, nawet Michał (tak, nasz Head Admin ).http://www.youtube.com/watch?v=ncJazOonwPo3. Callisto (2001 - )Fiński melodyjny sludge metal. Czyli wolne i wkręcające motywy na czystym kanale przerywane prostymi ale mocnymi riffami na przesterze i stłumionym growlem. Bardzo melodyjne. Bardzo dobre do nauki. Bardzo polecam. Szczególnie płytkę Noir, żeby ktoś się nie zniechęcił płytą Providence z 2009.http://www.youtube.com/watch?v=eM84f_JrBlY