DeltaServ
https://delta-serv.net/

Adrian Carton de Wiart
https://delta-serv.net/viewtopic.php?f=189&t=491
Strona 1 z 1

Autor:  Ace of Spades PL [ Pt cze 19, 2009 11:15 pm ]
Tytuł:  Adrian Carton de Wiart

Obczajcie życiorys tego pana.

Adrian Carton de Wiart (ur. 5 maja 1880 w Brukseli, zm. 5 czerwca 1963) – wojskowy brytyjski, generał broni, arystokrata pochodzący z bogatej rodziny szlacheckiej (o korzeniach irlandzkich i belgijskich), związany z Polską.
Uczestniczył w działaniach wojennych prowadzonych przez Brytyjczyków w 1898 roku w Somalii gdzie stracił oko, oraz w Afryce Południowej, gdzie dostał postrzał w płuco.
Uczestniczył w walkach I wojny światowej nad Sommą (postrzał w głowę i kostkę), pod Passchendaele (postrzał w biodro), Cambrai (postrzał w nogę) oraz pod Ypres, gdzie stracił rękę. W lutym 1919 wchodził w skład misji aliantów do Galicji Wschodniej, wkrótce został szefem wojskowej misji brytyjskiej w Warszawie; funkcję pełnił w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Był łącznikiem między brytyjskim ministerstwem wojny a dowództwem polskim; uczestniczył w transporcie uzbrojenia i broni z Węgier do Polski przez nieprzychylną Polsce Czechosłowację. Bezskutecznie starał się przekonać wojskowych brytyjskich do udzielenia pomocy stronie polskiej. Miał wysoką opinię o Armii Czerwonej. Po zakończeniu wojny pozostał w Polsce, do 1924 na stanowisku szefa misji wojskowej, potem jako zwykły obywatel; oddawał się polowaniu na kaczki w podarowanym mu przez Karola Radziwiłła majątku na Polesiu w Prostyniu nad Lwą. Był rezydentem brytyjskiego wywiadu w Polsce.
Latem 1939 został ponownie powołany do służby czynnej na stanowisko szefa misji wojskowej w Polsce. Po wybuchu wojny wyjechał do Rumunii, uniknął internowania opuszczając Rumunię z wykorzystaniem fałszywego paszportu. Uczestniczył w kolejnych kampaniach wojennych, m.in. w Norwegii. W czasie kampanii pustynnej trafił do niewoli włoskiej, skąd zbiegł; później był przedstawicielem Churchilla u marszałka Czang Kaj-szeka.
W karierze wojskowej był ośmiokrotnie ranny, utracił rękę i lewe oko. Został odznaczony m.in. Victoria Cross, Orderem Imperium Brytyjskiego, Orderem Łaźni, Orderem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych.
Ciekawostki
De Wiart dwukrotnie rozbił się, pilotując samolot: w październiku 1919 nad Litwą i w maju 1920, lecąc do Kijowa.
W sierpniu 1920 odparł pod Mławą oddział kozackich maruderów ze stopni jadącego pociągu obserwacyjnego. W ferworze walki spadł na tory.
De Wiart wraz z przyszłym prezydentem Finlandii gen. Mannerheimem sekundował w pojedynku w Klubie Myśliwskim w Warszawie.
W roku 1919 został przyłapany na przemycie broni z Budapesztu w wagonie sypialnym pociągu.


Obczajcie, że mając 60 lat walczył w Norwegii i nawiał Włochom z obozu. A był, delikatnie mówią, kaleką.

Autor:  '|s Eb A'.. [ So cze 20, 2009 1:26 am ]
Tytuł:  Re: Adrian Carton de Wiart

Mial gosc fantazje :yikes:

Autor:  gapi [ So cze 20, 2009 7:40 am ]
Tytuł:  Re: Adrian Carton de Wiart

Hardkorem trzeba się urodzić...

Autor:  Niusek [ So cze 20, 2009 8:26 am ]
Tytuł:  Re: Adrian Carton de Wiart

Dobry gość xD :worshippy:

Autor:  Ace of Spades PL [ So cze 20, 2009 9:42 am ]
Tytuł:  Re: Adrian Carton de Wiart

Kiedyś czytałem, że jak oddawał się polowaniu jako zwykły obywatel to w ciągu tych 12 czy 15 lat udupił kilkanaście tysięcy ptaków, kilkadziesiąt jeleni, saren, dzików i setki lisów. Koleś się nie nudził.

I wyobraźcie sobie, ze taki typ zostaje ambasadorem u czang-kaj-szeka i jak tamten pyta go o doswiadczenie to ten odpowiada: hmmm, no więc... tu ma pan książkę :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/