Obczajcie życiorys tego pana.
Adrian Carton de Wiart (ur. 5 maja 1880 w Brukseli, zm. 5 czerwca 1963) – wojskowy brytyjski, generał broni, arystokrata pochodzący z bogatej rodziny szlacheckiej (o korzeniach irlandzkich i belgijskich), związany z Polską. Uczestniczył w działaniach wojennych prowadzonych przez Brytyjczyków w 1898 roku w Somalii gdzie stracił oko, oraz w Afryce Południowej, gdzie dostał postrzał w płuco. Uczestniczył w walkach I wojny światowej nad Sommą (postrzał w głowę i kostkę), pod Passchendaele (postrzał w biodro), Cambrai (postrzał w nogę) oraz pod Ypres, gdzie stracił rękę. W lutym 1919 wchodził w skład misji aliantów do Galicji Wschodniej, wkrótce został szefem wojskowej misji brytyjskiej w Warszawie; funkcję pełnił w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Był łącznikiem między brytyjskim ministerstwem wojny a dowództwem polskim; uczestniczył w transporcie uzbrojenia i broni z Węgier do Polski przez nieprzychylną Polsce Czechosłowację. Bezskutecznie starał się przekonać wojskowych brytyjskich do udzielenia pomocy stronie polskiej. Miał wysoką opinię o Armii Czerwonej. Po zakończeniu wojny pozostał w Polsce, do 1924 na stanowisku szefa misji wojskowej, potem jako zwykły obywatel; oddawał się polowaniu na kaczki w podarowanym mu przez Karola Radziwiłła majątku na Polesiu w Prostyniu nad Lwą. Był rezydentem brytyjskiego wywiadu w Polsce. Latem 1939 został ponownie powołany do służby czynnej na stanowisko szefa misji wojskowej w Polsce. Po wybuchu wojny wyjechał do Rumunii, uniknął internowania opuszczając Rumunię z wykorzystaniem fałszywego paszportu. Uczestniczył w kolejnych kampaniach wojennych, m.in. w Norwegii. W czasie kampanii pustynnej trafił do niewoli włoskiej, skąd zbiegł; później był przedstawicielem Churchilla u marszałka Czang Kaj-szeka. W karierze wojskowej był ośmiokrotnie ranny, utracił rękę i lewe oko. Został odznaczony m.in. Victoria Cross, Orderem Imperium Brytyjskiego, Orderem Łaźni, Orderem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych. Ciekawostki De Wiart dwukrotnie rozbił się, pilotując samolot: w październiku 1919 nad Litwą i w maju 1920, lecąc do Kijowa. W sierpniu 1920 odparł pod Mławą oddział kozackich maruderów ze stopni jadącego pociągu obserwacyjnego. W ferworze walki spadł na tory. De Wiart wraz z przyszłym prezydentem Finlandii gen. Mannerheimem sekundował w pojedynku w Klubie Myśliwskim w Warszawie. W roku 1919 został przyłapany na przemycie broni z Budapesztu w wagonie sypialnym pociągu.
Obczajcie, że mając 60 lat walczył w Norwegii i nawiał Włochom z obozu. A był, delikatnie mówią, kaleką.
|