DeltaServ

Często się o tym mówi, a mało kto je widział chyba. Tak więc w pierwszej części cyklu Historia Wujka Ace'a umieszczam pełną (krótką ale ok) listę 21 postulatów, o jakie walczyła Solidarność w 1980 roku.

http://pl.wikisource.org/wiki/21_postul ... rpnia_1980

Cóż. Jakkolwiek słusznie nie udupili komunistów, niektóre z postulatów są beznadziejnie głupie. Wyobraźcie sobie, że ktoś chciałby je wprowadzać w życie.
Polecam punkty 7, 10, 13, 14.
Bierzcie jednak poprawkę na okoliczności. Jak mówił sam Wałęsa: w 1980 roku, nikomu do głowy by nie przyszło, że cały system runie.
Więc prosili o to co uważali za realne. Listę niech każdy interpretuje po swojemu. Miejsce na dyskusję jest poniżej.




PS.
To pierwszy odcinek Cyklu. Co piątek będę ujawniał kolejną wyszperaną nowinkę historyczną. Tak coby poszerzyć horyzonty :) I obiecuję, do następnych bardziej się przyłożę! Jakby ktoś był zainteresowany rozwinięciem na forum większej działalności (nie tylko historia jest elo, podróże, sport (wiem, że już jest), nowinki techniczne, gadżety itp) to pisać PW! Założymy oddzielny poddział i każdy będzie redaktorem swojej branży :)


Wszystko do ustalenia - niech to forum nieco ożyje! A nie same bany i unbany.

Wg mnie bardzo trzeźwe postulaty, jeśli ktoś choć trochę poczytał, czy posłuchał opowiadań dziadków i rodziców, to nie brzmi to dziwnie. Skąd miało być mięso i wiele innych artykułów na półkach, jak te chuje tchórzliwe kazali wszystko do ZSRR wywozić. Była przecież akcja z przyspawany pociągiem towarowym

Jak ja się cieszę, że Wałęsa odciął się od dzisiejszej Solidarności.

To jest jakiś cyrk co ten Śniadek wyprawiał na rocznicy...

Akcja zakrojona przeciwko Prezydentowi i Premierowi. Wałęsa powiedział w TVN24 że to jest nie uszanowanie demokracji. Jak można w cywilizowanym, demokratycznym państwie, wygwizdać ludzi, którzy mieli z Solidarnością w latach 80 dużo więcej wspólnego niż ten parszywy i tchórzliwy Jarosław, dla którego brawa nie miały końca... Nie dało się tego oglądać po prostu.

Mnie to cholera bierze jak widzę tego kaczyńskiego i tych tłumoków co klaskają i skandują Jarek! Jarek! Czy oni kurwa nie mają rozumu i nie widzą że on ich wykorzystuje, a spróbuj z takim spod krzyża pogadać o tym to zaraz będziesz żyd, komuch i Ci napluję w twarz, no po prostu nie da się z nimi o tym rozmawiać!

Powiem tak. Moi rodzice w czasach Solidarności nie słyszeli nigdy o Kaczyńskich. A mój stary od zawsze się interesuje polityką. Kaczorki brały udział w ruchu, to prawda, ale byli w trzeciej lidze. Bez znaczenia. A niedługo się okaże, że to Jarek skakał przez płot a Wałęsa tylko stał obok.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ntuje.html

"Jarek, pier...sz. Nie było cię tam!"

TAK!!

Dokładnie.